www.melgiew.fora.pl

tamizpowrotem

Jestem bardzo ciekawy co myślicie o naszych wielebnych. O naszych wielebnych leniuszkach . Jest ich czterech (jeden w stanie spoczynku ) zadowoleni ,pełni wigoru i nic nie robiący .

sprawiedliwy

Ja to na ten przykład szczęśliwie omijam kościół czyli i duchownych. Choć wiele nie powiem na ten temat, jednakże strasznie spodobała mi się forma pytania a zaraz i odpowiedź.

tamizpowrotem

ja nie chciałem o formie pytania tylko o treści

tamizpowrotem

Niedługo-po świętach - tradycyjna kolęda. Ciekawe czy i tym razem nasi księża będą bić rekordy . Dwie minuty w jednym domu a może uda się zejść do jednej . Będzie się wykazać . Ksiądz rekolekcjonista mówił , że ktoś był zajęty komputerem i nie znalazł dwóch minut na modlitwę - może tak jest w Chełmie . W naszej parafii po dwóch minutach księdza nie ma już w naszym domu . Powtarzają , że rodzina jest ważna ale żeby pomóc tej rodzinie to ich nie ma - kamery , domofony , godziny przyjęć tylko w czasie pracy kancelarii. Kontakt naszych księży z nami kończy się na niedzielnym ,,Pan z wami ,, i przez cały tydzień mają nas z głowy. Przesadzam ? Troszeczkę , bardzo małą troszeczkę. Zdrówka.

duke

W czym problem? Jesteś sflustrowanym katolikiem i chciałbyś porozmawiać z księdzem na jakieś wielkie tematy a on ucieka od Ciebie? Nie bardzo rozumiem, ja osobiście nie dokładam się do tej kliki i nie mam problemów a kościół omijam szerokim łukiem.
Co do nic nie robienia to troszkę przesadzasz, dopiero ten proboszcz zrobił ład i porządek wokoło plebani, teraz robi jakieś remonty kościoła. Wiadomo pożyjemy, zobaczymy czy zrobi więcej niż poprzednik ale na razie ma u mnie plusa.
A jak masz jakieś uwagi co do posługi kapłańskiej to jedź do diecezji tam na pewno Cię wysłuchają i pomogą Twisted Evil

tamizpowrotem

Nie uważam naszych księży ani żadnych innych księży za klikę. Gdyby nie księża - w pierwszej kolejności- musielibyśmy mówić po rosyjsku albo po niemiecku .Czy jestem sfrustrowany ? Myślę, że tak . Czy proboszcz uciekał przede mną -nie . Ja go nie goniłem. Wolałbym sytuację odwrotną , żeby to on mnie szukał . Możliwe , że od tego jest . Jeśli on nie szuka mnie dziś , za parę lat nie będzie mi potrzebny . Jego miejsce zajmie Palikot i spółka - oni już szukają.
Jeśli proboszcz jest gospodarzem i zajmuje się sprawami materialnymi , to co robią wikariusze ?Ks. Marcin jest w naszej parafii od kilku lat .Efekty jego pracy ? Oprócz krzyku na młodzież i pretensji do parafian. Nie znam. Jak na kogoś kto kościół omija szerokim łukiem jesteś dobrze zorientowany: porządki , remonty, diecezja , wysłuchają . Wolałbym żeby wysłuchali mnie nasi księża

duke

Tak jestem dobrze zorientowany bo tu mieszkam i mimo woli wiem co się dzieje, nie muszę chyba biegać do kościoła aby dowiedzieć sie o remoncie plebani.
Druga sprawa to kościół ma strukturę hierarchiczną czyli tak jak w wojsku (pleban=chorąży,biskup=kapitan,papież=generał).
A wracając do sedna to jak masz jakiś problem z wikarym zgłoś do proboszcza, jak masz problem z proboszczem zgłoś do biskupa. Jak masz silną potrzebę rozmowy na tematy wiary to idz na jakieś spotkanie oazowe albo ksmowe(kiedyś było w Mełgwi)

tamizpowrotem

Kiedyś było w Mełgwi......... a teraz nie ma . Jest szwendająca się młodzież , do której tylko z pretensjami .Są młodzi ludzie żyjący na kocią łapę . Są rozbite rodziny. Samotne matki. Biedne rodziny . Wszyscy oni nie samym chlebem żyją , potrzebują nie tylko opieki socjalnej. Im też powiedz żeby się zgłosili do wikarego, jak nie do wikarego to do proboszcza , jak nie do proboszcza to do.......

Stańczyk

tamizpowrotem - obawiam się, ze kiepsko trafiłeś ze swoimi zmartwieniami o poziom duchowy społeczeństwa - wg mnie powinieneś skierować swoje kroki do plebana, aby ten mógł w odpowiedni sposób zareagować. Piszesz na forum, że jakiś klecha krzyczy na młodzież - dlaczego nie zwrócisz mu uwagi ?? Zachowujesz się jak moja teściową - kiedy widzi, że ktoś coś robi źle - wrzeszczy w domu, aż trzeszczy - ale kiedy mówię, aby w takim momencie zwróciła temu komuś uwagę - to nie - bo obawa, bo wstyd etc.

duke ma rację - zwróć sie do tego, co trzęsie tym interesem w Mełgwi - proboszcza znaczy, i wyłóż swoje racje.

A propose wizyty duchownego podczas tzw "kolędy" - jakiś mądry w parafii wpadł na pomysł, aby dwa lata temu składać nam wizytę w sobotę, 2 stycznia o godz. 8:10 - no to przecież masakra jakaś...

Plebana jak przywieźli, tak zawieźli dalej, aby mógł sen sobotni innym przerwać, kopertę przytulić i następny proszę...

duke

Tamizpowrotem w takim razie czego oczekujesz? Ja mam pójść do księdza i powiedzieć żeby z Tobą porozmawiał bo ty masz problem? Każdy ma problemy i kazdy powinien próbować rozwiązywac je we wlasnym zakresie a nie użalać się na forum. Podałem Ci jakieś rozwiązanie problemu ale zignorowałeś, wydaje mi się ,ze chcesz wywołac jakąś bezsensowną dyskusję na temat księzy. Kiedyś było a teraz niema, to zaciśnij poślady i zorganizuj coś, mi takie instytucje niesą potrzebne.

tamizpowrotem

,,Zorganizuj coś,, twoje rozwiązanie problemu mi nie odpowiada . Wolno mi ? Każdy jest do czegoś powołany .Mam rodzinę , dzieci , próbuję klecić , żeby to jakoś wychodziło . Uważam , że ksiądz jest powołany do posługi duchowej , do opieki duchowej nad nami . Nie materialnej - nie mylić .Dzieci nie mają - mam nadzieję . Chociaż zamiast dzieci mają nowe samochody. ,, Bezsensowną dyskusję,,- dlaczego ? Czy o księżach nie wolno rozmawiać ? Zauważyłem coś takiego : jak ksiądz zrobi coś złego , to od razu jest wytłumaczenie : on jest tylko człowiekiem , no taki jak my . A jak chcesz zwrócić uwagę księdzu _nie wolno , bo to święty człowiek . Mam takie , na prywatny użytek , określenie naszych księży :w skrócie P.L. - nie mylić z Poland. Co do kolędy . Jak zobaczę że sąsiadów zaliczają - na sztukę , aby szybciej . do domu nie wpuszczę . Psem poszczuję .

Stańczyk

Szkoda psa, żeby się czarnym mięsem zatruł - zepsute do szpiku kości...

tamizpowrotem

Stańczyk - proszę , bez takich....

Stańczyk

Fakt, dyskusja zeszła na niski poziom. Zostawmy czarnych w ich świecie razem z owieczkami. A w ogóle to ciekaw jestem, czy osoby tak pobożne, czy tez z namaszczeniem uczęszczające na niedzielne msze potrafią wymienić dziesięć przykazań, pięć grzechów głównych czy tez polecą główne prawdy wiary z głowy.

z pewnością nie...

duke

tamizpowrotem właśnie wpadły mi w ręce WIEŚCI GMINNE jest tam artykuł autorstwa ks. Dariusz Moczulewskiego przeczytaj. Przeczytaj powinien on rozwiać twoje wątpliwości w końcu napisała to osoba najbardziej kompetentna.